Moja jedyna (mam nadzieję, że jak na razie ;)) pocztówka dźwiękowa, wygrzebana gdzieś u dziadków. Niestety nie miałam możliwości jej posłuchać, bo nigdzie nie mogę znaleźć działającego gramofonu :(
Jakby ktoś chciał posłuchać "Dzieci Pireusu" to tu wersja w wykonaniu Hanny Śleszyńskiej i Jacka Wójcickiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz